Słońce na talerzu, czyli dieta bogata w witaminę D
Jesienna aura mało komu poprawia nastrój. Po długich, pełnych słońca, letnich dniach, październikowa ciemność, chłód, deszcz i wiatr, raczej wbijają nas w stan przygnębienia.
Brak słońca to jednak nie tylko depresyjne ciemności i niskie temperatury, ale także chroniczny niedobór witaminy D, którą latem czerpiemy w najprzyjemniejszy sposób – wychodząc na słońce. Od października do marca niestety możemy nie mieć ku temu zbyt wielu okazji. Dlatego warto zadbać o ty, by witaminę D dostarczać organizmowi z innych źródeł.
Niedobór witaminy D ma negatywne konsekwencje nie tylko dla dzieci, u których skutkuje krzywicą. U osób starszych wywołuje za to (lub pogłębia) osteoporozę.
Dodatkowo witamina ta ma duży wpływ na prawidłowe działanie mięśni oraz układów: krwionośnego, nerwowego i odpornościowego.
Nie powinniśmy więc dopuszczać do sytuacji, gdy nasz organizm będzie miał jej zbyt mało. Najprościej oczywiście sięgnąć po suplementy lub stary, dobry (choć nie wszyscy by się z tym określeniem zgodzili) tran.
Możemy też postawić na dietę bogatą w witaminę D. Jest smaczna, zdrowa i z całą pewnością pomoże nam także zwalczyć jesienną chandrę.
Najbogatszym źródłem witaminy D są tłuste ryby, które dodatkowo dostarczą nam cennych kwasów omega-3, a także żelaza, cynku, jodu i innych składników odżywczych. Jesienią i zimą sięgajmy więc jak najczęściej po łososie, śledzie, tuńczyki, makrele, sardynki czy węgorze.
Poza rybami możemy też sięgać po inne „zrodzone z wody” produkty: kawior czy owoce morza, będą doskonałym uzupełnieniem jesienno-zimowej diety.
Choć żadne inne produkty nie zawierają witaminy D w tak dużych dawkach jak ryby, także podniosą jej poziom w organizmie. Doskonale do tego celu nadają się jaja. Można z nich zrobić dziesiątki prostych, szybkich i smacznych dań, a jednocześnie sięgnąć po ich cenne składniki. Poza witaminą D, dostarczają też witamin A i E, które wspomagają jej wchłanianie i zadbają o kondycję skóry; witaminy z grupy B, dzięki, którym poprawi się nasza kondycja psychiczna.
Jaja to także spora ilość łatwoprzyswajalnego białka czy cenne aminokwasy np. luteina.
Także nabiał pozwoli nam uzupełnić niedobory słonecznej witaminy. Mleko, sery, śmietana, jogurty czy masło powinny więc gościć na naszych stołach regularnie. Produkty te bogate są także w wapń, dzięki czemu mają podwójne korzystne działanie na kości.
Także niektóre warzywa zawierają niewielkie dawki witaminy D. Dodatkowo, dzięki bogactwu innych składników – witamin, cennych pierwiastków i przeciwutleniaczy – wzmocnią naszą odporność, a jednocześnie urozmaicą ciężkie, jesienno-zimowe posiłki.
Szukając witaminy D w codziennych produktach spożywczych, można też zwrócić uwagę na te, które są specjalnie wzbogacane o ten składnik. Najczęściej jest on dodawany do jogurtów czy margaryny, ale jeśli dobrze poszukamy, znajdziemy też płatki śniadaniowe, soki czy słodycze, do których producenci dołożyli witaminę D w promocji.
Zanim jednak zdecydujemy się na taki zakup, przeczytajmy dokładnie etykietę. Może się bowiem okazać, że ten dodatkowy składnik, jest jednym z niewielu naprawdę wartościowych w całym produkcie.