Kastracja a sterylizacja psa i kota – czym się różnią te zabiegi?
Sterylizacja kotki, kastracja psa…Kastracja i sterylizacja – osoby, które mają zwierzęta słyszą te słowa bardzo często. Nie wszyscy jednak wiedzą czym różnią się oba zabiegi i na czym polegają. Wiele osób wciąż ma też wątpliwości czy warto poddawać im swoje czworonogi. O najważniejszych zagadnieniach związanych z kastracją i sterylizacją – korzyściach, przeciwwskazaniach i cenach obu procedur rozmawiamy z doktorem nauk medycznych, lekarzem weterynarii Bartoszem Dominiakiem-Górskim z przychodni weterynaryjnej na Kaprów w Gdańsku-Oliwie.
Czym jest sterylizacja a czym kastracja? Na czym polegają te zabiegi?
O kastracji mówimy w przypadku samców i mówiąc skrótowo zabieg ten polega na usunięciu jąder u psa czy kota. Natomiast sterylizację przeprowadzamy u samic – czyli kotek i suk, usuwając zwierzęciu macicę i jajniki.
Co daje kastracja i sterylizacja?
Jest kilka powodów, dla których warto poddać im nasze zwierzaki. Po pierwsze jest to kwestia odpowiedzialności i kontroli populacji zwierząt towarzyszących. Spójrzmy na sytuację z szerszej perspektywy. Większość schronisk jest przepełnionych, na ulicach wciąż mamy bardzo dużo bezdomnych psów i kotów. Pozbawiając zwierzaki możliwości rozmnażania się, ograniczamy ich ogólną liczbę. Bezdomniaki mają większą szansę na adopcję, mniej zwierząt trafi na ulice. Robimy to więc nie tylko dla naszych pupili, ale dla wszystkich psów i kotów. Drugą kwestią – także bardzo istotną – jest ograniczenie ryzyka wystąpienia różnych chorób, np. ropomacicza u suk i kotek, guzów listwy mlecznej, czy problemów z dolegliwościami gruczołu krokowego u samców.
Jest też trzeci powód, dla którego zalecamy te zabiegi u zwierząt, związany zarówno z komfortem życia czworonogów, jak i ich właścicieli. Wiele niepożądanych zachowań psów i kotów, takich jak ucieczki, agresja, niepokój może być związanych z naturalną potrzebą posiadania potomstwa. Każdy kto ma kotkę wie, jak może się zachowywać w trakcie rui. Niekończące się „wycie do księżyca” i niezaspokojona potrzeba „miziania” są trudne dla właścicieli, ale zwierzaki też czują się w tym okresie bardzo niekomfortowo i zwyczajnie się męczą. Z kolei samcom włącza się tryb „włóczykija”. Hormony zmuszają je, żeby ruszyły w drogę w poszukiwaniu partnerki. Mamy więc problem ucieczek, ale też zwiększonej agresji czy znaczenia terenu – dotyczy to najczęściej kotów. A zapach wydzieliny, którą kocur znaczy dom – ściany, meble itd. jest naprawdę trudny do zniesienia.
Przejdźmy może do konkretnych zabiegów. Na początek kastracja – kiedy kastrować psa i co daje kastracja psa?
W tej chwili zmienia się podejście do tematu terminu kastracji. Jeszcze niedawno rekomendowano wykonywanie tych zabiegów wcześniej. W tej chwili naukowcy stoją jednak na stanowisku, że hormony płciowe mają większe niż sądzono znaczenie dla prawidłowego rozwoju zwierzaków i zaleca się późniejsze wykonywanie kastracji. Za optymalny wiek kastracji psa – jeśli chodzi o wskazania medyczne – uważa się 2 – 3 lata, zwłaszcza u ras dużych. Zabieg przeprowadzony w tym wieku skutecznie zapobiega chorobom gruczołu krokowego, zmniejsza agresję, szczekanie i skłonność do ucieczek.
Trzeba jednak pamiętać, że niektóre pieski – zwłaszcza te bardziej bojaźliwe – po zabiegu mogą odczuwać jeszcze większy lęk, a przez to stać się bardziej agresywne. W przypadku psów mamy w tej chwili bardzo dobre rozwiązanie – odwracalną kastrację chemiczną. Wszczepiamy psiakowi implant – z perspektywy psa i właściciela wygląda to jak zwykły zastrzyk – który blokuje hormony płciowe. Efekt jest taki sam jak w przypadku tradycyjnej kastracji, ale utrzymuje się przez około 6 miesięcy. Możemy się więc przekonać jak nasz pies się zachowuje i sprawdzić czy kastracja daje pożądane efekty czy wprost przeciwnie. Mam pacjentów, u których po kastracji chemicznej pojawiły się zachowania agresywne, czy nadmierne tycie. W takich sytuacjach raczej nie zalecamy kastracji. Warto też pamiętać, że choć kastracja psa ma wiele zalet, ma też pewne wady. Np. u dużych ras, jak golden retreiver czy owczarki niemieckie może zwiększać ryzyko chorób stawów. Trzeba więc indywidualnie rozważyć wszystkie za i przeciw i na tej podstawie podjąć decyzję w każdym konkretnym przypadku.
Na czym polega kastracja psa i jak długo trwa zabieg?
Zabieg trwa około 40 minut, jednak wcześniej musimy zwierzaka przygotować do zabiegu, wprowadzić w narkozę, a potem wybudzić i poczekać aż dojdzie do siebie, zanim oddamy go właścicielowi. Sam proces usunięcia jąder nie jest skomplikowany, jednak musimy założyć podwiązki na naczynia krwionośne i zszyć ranę. Po zabiegu konieczne jest założenie kołnierza, bo psy niestety lubią lizać ranę. Właściciel musi też codziennie sprawdzać ranę, dezynfekować i obserwować czy nie pojawia się obrzęk i zaczerwienienie. Przez kilka dni podajemy też leki przeciwbólowe. Przez pierwsze 7 – 10 dni musimy też ograniczyć aktywność psa tylko do krótkich spacerów fizjologicznych. Do pełnej sprawności pies wraca po miesiącu.
Kastracja kota wydaje się zabiegiem mniej skomplikowanym. Kiedy kastrować kota?
Zwykle kastrujemy koty w okolicach 7 – 8 miesiąca życia i wydaje się to najlepszy czas nie tylko ze względu na zdrowie kota, ale też na ograniczenie ryzyka, że zwierzak zacznie znaczyć teren intensywnie pachnącym moczem. Kiedyś proponowano zabiegi znacznie młodszym pacjentom, w USA kastracji poddawane są już 2-miesięczne kociaki, ale to zdecydowanie za wcześnie. Warto tu dodać, że są badania wskazujące na to, że u kotów dużych ras, brak hormonów płciowych może spowodować zaburzenia wzrostu kości. Dlatego ważne jest indywidualne ustalenie najlepszego terminu zabiegu dla konkretnego zwierzaka. Jeszcze jedna ważna kwestia – przed każdym zabiegiem kastracji i sterylizacji u wszystkich omawianych gatunków, konieczne jest wykonanie badań, żeby sprawdzić czy nie ma przeciwwskazań do podania narkozy. U niektórych ras dodatkowo zalecamy echo serca.
Kiedy możemy podać pierwszy posiłek po kastracji kota?
Kocury są zdecydowanie najłatwiejszą grupą pacjentów jeśli chodzi o zabiegi, o których rozmawiamy. Najlepiej je znoszą, błyskawicznie do siebie dochodzą. Wiele z nich zachowuje się tak, jakby w ogóle nie zauważyło, że coś się zmieniło. Oczywiście kastracja przebiega w pełnej narkozie i pacjent wraca do domu, kiedy się w całkowicie wybudzi i nie ma konieczności zakładania kołnierza. Jeśli chodzi o podawanie posiłku, to niewielką porcję około 1/4 normalnej porcji jedzenia możemy dać kotu właściwie od razu po powrocie z gabinetu. Ważne jest by zwierzęta – wszystkie – nie jadły około 10 – 12 godzin przed zabiegiem.
Kastrację mamy już omówioną, więc przejdźmy do sterylizacji. To chyba poważniejszy zabieg?
Tak. W przypadku sterylizacji musimy otworzyć jamę brzuszną, więc zabieg jest bardziej inwazyjny, trudniejszy i trwa trochę dłużej niż kastracja. Z tego powodu suki i kotki dłużej powracają do formy niż samce.
Zacznijmy może od kotów. Kiedy powinna odbyć się sterylizacja kotki? Istnieje takie przekonanie, że najlepiej, żeby przynajmniej raz w życiu urodziła młode. Faktycznie tak jest?
To mit. Zarówno w przypadku kotek, jak i suk. Kotki najlepiej jest wysterylizować przed pierwszą rują. Dzięki temu unikniemy dziwnych zachowań – miauczenia, niepokoju w nocy, wejścia w tzw ciągłą ruję, która nie przechodzi aż kotka zostanie pokryta. Oszczędzimy trudnych dni nie tylko kotce, ale i sobie. Poza tym znacząco zmniejszymy ryzyko wystąpienia różnych chorób, np. guzów gruczołu mlekowego. Część naukowców zwraca jednak uwagę, że sterylizacja kotki może skutkować otyłością i zwiększać ryzyko wystąpienia cukrzycy. Nie powinniśmy jednak rezygnować z zabiegu, tylko rozsądnie podejść do kwestii naszej diety naszej kotki.
Sterylizacja psa, a właściwie suki. Ten zabieg wydaje się poważniejszy niż sterylizacja kotki.
To prawda. Ten zabieg jest najdłuższy i wymaga największego doświadczenia od weterynarza. Otwieramy jamę brzuszną, usuwamy jajniki i macicę, potem musimy założyć kilka warstw szwów – sama operacja trwa około godziny. Sterylizację wykonujemy przed pierwszą rują lub w okresie między rujami. Najtrudniejsze dla suki są pierwsze 2 – 3 dni po zabiegu. Psiak może być obolały i potrzebuje środków przeciwbólowych. Musimy też na kilka – kilkanaście dni ograniczyć ruchliwość zwierzaka, choć wiem, że czasem jest to bardzo trudne. Przy czym nie jest to pacjent leżący, może normalnie chodzić i nie wymaga stałej opieki. Wystarczy ograniczenie aktywności, ubranko lub kołnierz ochronny, by uniemożliwić lizanie rany, w pierwszych dniach podawanie środków przeciwbólowych i kontrola rany we wskazanym przez lekarza terminie. To wszystko. Za tą cenę zyskujemy pewność, że zapobiegamy wielu groźnym chorobom macicy, jajników i gruczołu mlekowego w przyszłości.
Ile kosztuje sterylizacja a ile kastracja?
W różnych gabinetach ceny będą inne. Rozbieżności mogą sięgać nawet kilkuset złotych. Dodatkowo na cenę wpływa też wielkość zwierzaka. W naszej przychodni na Kaprów ceny są raczej umiarkowane. Za kastrację kota zapłacimy około 400 zł, psa od 700 do 1200 (w zależności od wielkości). Sterylizacja kotki to koszt około 550 zł, suki – ponad 1000 zł. Do wszystkich zabiegów trzeba też doliczyć koszt badania przeprowadzanego przed zabiegiem, a przede wszystkim badań krwi.