Przepisy na straszne przekąski i potrawy na Halloween
Wigilia Wszystkich Świętych wpisała się już na stałe w kalendarz polskich świąt. Choć obchody Halloween są u nas znacznie skromniejsze niż np. w Wielkiej Brytanii czy USA, wielu z nas organizuje z tej okazji imprezy czy przyjęcia. Często, zgodnie z anglosaską tradycją, są to zabawy kostiumowe, z „klimatyczną” oprawą, mocno nawiązującą do staropolskich dziadów.
Lampiony z dyni, nietoperze, miotły, duchy czy pająki stanowią podstawę halloweenowych dekoracji. Ale jeśli ma być naprawdę „straszno”, nie możemy też zapomnieć o stole.
Przekąski na Halloween, powinny nawiązywać do tematu spotkania i być choć trochę przerażające – oczywiście tylko z pozoru, bo złego smaku goście raczej nam nie wybaczą.
Dania na Halloween, czyli dynia do zadań specjalnych
Symbolem październikowego święta jest dynia. Zwykle robimy z niej lampiony, ale to smaczne i piękne warzywo możemy wykorzystać na wiele innych sposobów. Przede wszystkim pomyślmy co zrobić z wydrążonym miąższem. Zwykle ląduje on w koszu, a przecież to składnik wielu pysznych dań. Wykorzystajmy go przygotowując ciasto halloweenowe, zupę, zapiekankę, warzywne kotleciki czy babeczki.
Jeśli dysponujemy kilkoma małymi dyniami możemy też wykorzystać je jako naczynia. Przecięte na pół i wydrążone warzywa posłużą za piękne miski do zupy, albo oryginalne misy, w których ustawimy na stole chipsy czy inne przegryzki.
Dyniowe naczynia doskonale się wpiszą w tajemniczy klimat imprezy. Wystarczy, że po przecięciu i napełnieniu ich potrawami, nakryjemy je wieczkiem. Dla spotęgowania efektu, skórkę warzyw możemy udekorować np. rysując na niej nietoperze czy czarne koty.
Halloween – przekąski z charakterem
Szykując menu na Halloween nie musimy rezygnować ze smakołyków, które lubimy serwować na przyjęciach. Wystarczy, że przygotujemy je w trochę innej formie. Zamiast tradycyjnych koreczków, na wykałaczkę wbijmy małą kulkę mozzarelli, na to pomidor lub ogórek i plasterek czarnej oliwki, tworząc smaczną gałkę oczną.
Podobny efekt osiągniemy sięgając po połówkę jajka na twardo, jeśli zastąpimy żółtko np. ciemną pastą lub sosem (np. na bazie oliwek i kaparów).
Pamiętajmy też, że wystarczy inaczej pokroić warzywa, by ułożyć z nich „straszne dekoracje”. Połówka oliwki może być świetnym odwłokiem pająka, z cienkie paski zastąpią nam jego nogi.
Z kolei zwykłe słone paluszki, owinięte na dole cienkimi plasterkami sera, związanymi np. szczypiorkiem, zmienią się w miotły czarownic.
Potrawy na Halloween – czyli smacznie i straszno
Wigilia Wszystkich Świętych nie jest okazją, na którą przygotowujemy wymyślne posiłki. Zwykle serwujemy proste przekąski i szybkie dania, które można zjeść na stojąco. Ważniejsza od skomplikowanej receptury jest forma podania. Parówki lub kiełbaski w cieście? Jak najbardziej. Halloweenowe przepisy wymagają jednak mrocznego wykończenia. Warto więc nadać potrawie kształt palca, koniecznie z paznokciem, który spokojnie będziemy mogli pomalować ketchupem.
Ciasta na Halloween – czyli okropności na słodko
Trudno o wdzięczniejszy do dekorowania przysmak niż ciasto. Wszystko jedno czy przygotujemy jeden duży deser, czy zdecydujemy się na babeczki lub muffiny, wszystkie cudownie wpiszą się w klimat tego święta. Tak naprawdę nie musimy nawet modyfikować ulubionych przepisów. Aby nasze ciastka zmieniły w doskonale straszne wypieki na Halloween, wystarczy odpowiednio je ozdobić.
Czekoladowe muffiny możemy ozdobić np. czekoladowymi „płytami z napisem R.I.P. czy ś.p.” i już mamy nagrobki. Wszelkie placki czy duże okrągłe ciasta, nabiorą odpowiedniego charakteru gdy namalujemy na niech kremem czy lukrem pajęczą sieć i jej mieszkańca. Jeśli nie brakuje nam cierpliwości i talentu sięgnijmy też po masę cukrową, z której przygotujemy dowolne straszne figurki i dekoracje.
Słodycze na Halloween
Słodkości kochają nie tylko dzieci. Także większość dorosłych nie wyobraża sobie imprezy bez łakoci. Jeśli planujemy je w swoim halloweenowym menu, mamy w czym wybierać.
Wystarczy wybrać się pod koniec października do marketu, by odkryć jak szeroka jest gama „upiornych” słodyczy. Żelki w kształcie pająków, węży, wampirzych zębów czy oczu, to dopiero początek. Są też pianki, w kształcie duszków, galaretowate gałki oczne, których lepiej za mocno nie przyciskać… Jeśli dobrze poszukamy znajdziemy też lizaki w kształcie dyni, czy krówki lub inne cukierki zapakowane w stosowne do okazji papierki.
Jak widać przygotowanie upiornej halloweenowej uczty nie jest wielkim wyzwaniem. Całości obrazu dopełnią czerwone lub czarne napoje, najlepiej serwowane, w odpowiednio ozdobionych szklankach.