10 najczęściej popełnianych błędów językowych przez Polaków – sprawdź, czy mówisz poprawnie
Zastanawialiście się kiedyś, jak wiele małych pułapek językowych czyha na nas w naszym ojczystym języku? Odpowiadamy – całkiem dużo! Nieczęsto zdarza się, że popełniamy błędy i przez długi czas zupełnie nie mamy o tym pojęcia, bo inni „też tak mówią”. Najczęstsze błędy językowe popełniane przez Polaków to temat, którym dziś zajmiemy się na blogu. Zajrzymy głębiej w struktury naszego języka i przyjrzymy się najczęstszym błędom językowym, z których wielu z nas nie zdaje sobie sprawy. Sprawdzimy razem, czy umiejętność posługiwania się językiem to jedynie zdolność komunikowania się, czy może również świadomość i umiejętność korzystania z jego bogactwa.
Rola języka w naszym życiu
Język, choć bywa subtelny i dyskretny, jest narzędziem o niebywałej mocy. Każdego dnia wykorzystujemy go, aby wyrażać nasze myśli, uczucia oraz by zrozumieć świat, który nas otacza. Język, zarówno w formie słowa mówionego, jak i pisemnego, stanowi klucz do poznawania nowych ludzi, kultur czy do zdobywania wiedzy. Mówiąc błędnie możemy jednak wprowadzić zamęt w nasze relacje, czy komunikację zawodową.
Język jest nośnikiem naszej kultury, historii i wartości, ale też naszej indywidualnej ekspresji. Właśnie dlatego tak ważne jest, aby być świadomym nie tylko słów, które wybieramy, ale także tego, jak są one postrzegane i interpretowane przez innych. Błędy językowe mogą nieświadomie zakłócać nasz przekaz, sprawiając, że komunikacja staje się mniej klarowna lub nawet myląca. Mogą też wpływać na to, jak jesteśmy postrzegani przez innych – czy jako osoby kompetentne, dbające o detale, czy może jako takie, które lekceważą te zasady.
Jakie są rodzaje błędów?
Język polski, z jego niebywałą różnorodnością i bogactwem, stwarza wiele możliwości do popełnienia różnych błędów językowych, które możemy podzielić na kilka kategorii.
Błędy fonetyczne, czyli takie, w których niewłaściwie używamy słów, które brzmią podobnie, ale różnią się pisownią lub znaczeniem. Kolejną kategorią są błędy gramatyczne, obejmujące takie potknięcia jak niepoprawna odmiana przez przypadki, czy rodzaje. Błędy leksykalne pojawiają się wtedy, kiedy używamy słów, które nie pasują do danego kontekstu lub nadużywamy neologizmów. Ostatnia kategoria, czyli błędy stylistyczne, dotyczy użycia języka, który nie jest dostosowany do sytuacji. Przykładem może być stosowanie mowy potocznej w oficjalnej korespondencji.
Najczęstsze błędy językowe – 10 przykładów
Błąd językowy może wydawać się drobnostką, jednak z perspektywy komunikacji i profesjonalizmu, stanowi istotny element wyrazu naszej kompetencji oraz szacunku do rozmówcy. Oto lista często występujących potknięć językowych, które warto mieć na uwadze.
1.„Wziąść” zamiast „wziąć”
Czasownik „wziąć” jest jednym z tych, który nieustannie sprawia kłopot wielu użytkownikom języka polskiego. Poprawna forma tego słowa, „wziąć”, często jest zastępowana kolokwialną, aczkolwiek błędną formą „wziąść”. Problem ten może wynikać z wpływu innych czasowników, które faktycznie przyjmują formę ze „ść”, jak na przykład „iść”. Istotne jest, aby pamiętać, że w przypadku „wziąć” prawidłowa forma nie zawiera dodatkowego „s”. Ułatwieniem może być kojarzenie słowa „wziąć” z pokrewnym rzeczownikiem „wzięcie”, zamiast błędnej formy „wzięście”.
2.„Włanczać” zamiast „włączać”
Niepoprawna forma „włanczać” jest częstym nieproszonym gościem w naszej codziennej komunikacji. Choć wielu używa tego zwrotu w rozmowach na co dzień, to oczywiście poprawną i jedyną akceptowaną formą jest „włączać”. Nawet, jeśli w mowie potocznej często słyszymy „włanczać” ważne jest, aby pamiętać o prawidłowej wersji i stosować ją, zwłaszcza w piśmie! Ten błąd popełniamy także często w słowach pokrewnych „rozłączać” czy „przełączać”. Jak nauczyć się mówić poprawnie? Możemy zawsze sobie przypomnieć, że do włączania służy włącznik, a nie… no właśnie… „włancznik”?
3.„W każdym bądź razie”
Zaskakujące, ile wyrażeń, które wydają nam się na pierwszy rzut oka poprawne, w istocie skrywają błąd, który może drażnić ucho doświadczonego filologa. Takim przypadkiem jest „w każdym bądź razie”. To wyrażenie stanowi hybrydę dwóch poprawnych fraz: „w każdym razie” oraz „bądź co bądź”. Obie te konstrukcje są z natury rzeczy silnie zakorzenione w języku polskim i używane są do wyrażenia pewnego rodzaju ustępstwa lub kontrastu.
W każdym razie stosujemy, gdy chcemy wyrazić pewien rodzaj ustępstwa lub obniżyć wagę poprzedniej wypowiedzi. Przykładowo, możemy powiedzieć: Możliwe, że nie znam wszystkich faktów. W każdym razie powinniśmy działać ostrożnie. W tym przypadku „w każdym razie” pomaga zasygnalizować, że mimo ewentualnej niewiedzy lub niepewności, następna część wypowiedzi przedstawia ważny punkt widzenia lub wniosek.
Natomiast bądź co bądź używamy, kiedy chcemy podkreślić, że mimo wszystko pewna kwestia pozostaje prawdziwa. Na przykład: Bądź co bądź, musimy uznać, że jego argumenty były bardzo trafne. W tym kontekście fraza „bądź co bądź” służy do wskazania, że mimo różnych obiekcji czy alternatywnych punktów widzenia, pewien aspekt sprawy jest niezaprzeczalny.
4.„Kupywać” zamiast „kupować”
Nieprawidłowe użycie formy „kupywać” jest jednym z częstych błędów, który pojawia się w mowie codziennej. Ta forma jest niepoprawna i nie jest akceptowana przez standard języka polskiego. Poprawną formą tego czasownika jest oczywiście „kupować”. Często błąd ten pojawia się na skutek nieświadomej analogii do innych podobnych czasowników, takich jak „dokupywać”, „odkupywać”, czy „przekupywać”, które zawierają cząstkę „-ywać”.
5. „Bynajmniej” zamiennie z „przynajmniej”
Błąd polegający na zamiennym używaniu zwrotów „bynajmniej” i „przynajmniej” jest stosunkowo powszechny. W rzeczywistości słowa te mają inne znaczenia i tylko brzmią podobnie. „Bynajmniej” używa się wyłącznie w kontekście wzmocnienia negacji. Przykładowe, poprawne użycie może być następujące: „Nie jestem bynajmniej zmęczony”, co sugeruje, że mówiący jest wręcz przeciwnie, bardzo wyspany.
Z kolei „przynajmniej” używane jest w celu określenia minimalnej ilości, wartości czy stopnia. Przykład: „Przynajmniej trzy osoby zadeklarowały swój udział w wydarzeniu”, co oznacza, że minimum trzy osoby biorą w nim udział.
6.„Iść po najmniejszej linii oporu”
Wiele osób używa tego wyrażenia, mając na myśli, najłatwiejszą dostępną ścieżkę czy opcję. Jednak jego poprawna forma to „iść po linii najmniejszego oporu”. Błąd ten wynika najpewniej z dosłownego tłumaczenia angielskiego odpowiednika frazy – „take the path of least resistance”. Ważne jest jednak, aby przyswajać poprawne formy frazeologizmów i idiomów, tak aby nasza komunikacja była jak najbardziej precyzyjna i zgodna z normami języka polskiego. Ciekawostką może być fakt, że poprawna forma wyrażenia „iść po linii najmniejszego oporu” ma swoje korzenie w fizyce, gdzie opór elektryczny ma swoją konkretną „linię” czy „ścieżkę”, po której się porusza.
7.„Cofać się do tyłu” i inne pleonazmy
Pleonazmy są często spotykane w codziennej komunikacji. Przykłady takie jak „cofać się do tyłu”, „fakt autentyczny” czy „wracać z powrotem” są znane i powszechnie używane, choć niepoprawne. We frazie „cofać się do tyłu” słowo „tyłu” jest zbędne, ponieważ sama forma czasownika „cofać się” już zawiera w sobie kierunek ruchu. Podobnie jest w przypadku „faktu autentycznego” – fakt z definicji jest już czymś autentycznym, ponieważ opiera się na rzeczywistości.
8.„Ubrać spodnie”
Chociaż w mowie potocznej często słyszymy i używamy fraz typu „ubrać spodnie” lub „ubrać sweter”, są one uznawane za niepoprawne językowo! Właściwa forma to „założyć spodnie” czy „wkładać sweter”. W języku polskim „ubieramy” kogoś lub się „ubieramy”, ale konkretną część garderoby „zakładamy” lub „wkładamy”. Przykłady: „ubrałem dziecko” (ale: „założyłem dziecku spodnie”), „ubrałem się elegancko” (ale: „założyłem elegancki garnitur”).
9.„Przekonywujący”zamiast „przekonujący”
Formy „przekonujący” oraz „przekonywający” często są używane zamiennie. Aczkolwiek w praktyce językowej powinny być rozróżniane ze względu na ich odrębne znaczenia. Słowo „przekonujący” jest przymiotnikiem i odnosi się do czegoś, co ma zdolność lub moc przekonywania. Z drugiej strony, „przekonywający” opisuje coś, co w przekonujący sposób prezentuje dowody lub argumenty, efektywnie wpływając na czyjeś poglądy czy decyzje.
Niepoprawną formą, którą można spotkać, jest „przekonywujący” – hybryda powyższych dwóch słów, która nie jest uznawana przez normy języka polskiego. Choć na pierwszy rzut oka może wydawać się, że jest używana jako synonim, specjaliści ds. języka polskiego traktują ją jako błąd. Warto więc zachować ostrożność i skrupulatnie wybierać jedno z poprawnych słów: „przekonujący” lub „przekonywający”, z uwzględnieniem ich właściwego kontekstu i znaczenia.
10. „Na dworzu” zamiast „na dworze”
Błąd związany z używaniem zwrotów „na dworzu” i „na dworze” to kolejna pułapka językowa, w którą łatwo wpaść. Choć dla niektórych obie formy mogą brzmieć znajomo, „na dworze” jest jedynym poprawnym sformułowaniem w języku polskim, gdy mowa o przebywaniu na świeżym powietrzu. Błędne „na dworzu” jest dość często spotykane, prawdopodobnie ze względu na lokalne dialekty, czy zwyczaje językowe niektórych regionów Polski.
Najczęstsze błędy językowe – jak ich nie popełniać?
Dziękujemy za towarzyszenie nam w tej językowej podróży! Mamy nadzieję, że nasze przykłady i wyjaśnienia pomogą Wam lepiej zrozumieć niuanse języka polskiego i unikniecie popełniania typowych błędów. Pamiętajcie, że dbałość o język to nie tylko kwestia gramatyki, ale też szacunku do osoby, z którą rozmawiamy, czy piszemy. Czytelne i poprawne wyrażanie myśli sprawia, że łatwiej jest się porozumieć. Trzymajcie się tej prostej zasady, a Wasza komunikacja na pewno zyska!
W nauce poprawnej polszczyzny pomaga też oczywiście czytanie książek. Mamy dla Was trochę polecajek idealnych na jesienny wieczór. Znajdziecie je tutaj.