Pomysły i przepisy na wyjątkowe potrawy z grilla
Szczyt sezonu grillowego w Polsce zaczyna się w długi weekend majowy. Jednak najwięksi entuzjaści dań z rusztu, odpalają grille już wcześniej. Wystarczy ładna sobota i w całym kraju zaczyna się unosić apetyczny zapach pieczonych mięs i innych smakołyków.
Jeśli wierzyć badaniom, Polacy najchętniej grillują kiełbaski i karkówkę. Nie ograniczamy się jednak do tych najpopularniejszych smakołyków. Okazuje się, że w przygotowując potrawy na grilla wykazujemy się fantazją i kulinarną pomysłowością.
Rozpalamy ruszt – co na grilla?
Choć od wiosny do jesieni dominuje zapach pieczonego na ruszcie mięsa, grillować tak naprawdę można wszystko. Warzywa, owoce a nawet sery są ciekawą alternatywą dla popularnych kiełbasek, a bezmięsne przepisy na grilla cieszą się coraz większą popularnością, nie tylko wśród wegetarian. Z warzyw na ruszt najczęściej trafiają cukinia, papryka i kukurydza. Najszybciej przygotujemy słodką paprykę. Wystarczy, że pokroimy warzywo na ćwiartki i skropimy oliwą. Opiekamy przez kilka minut z obu stron, uważając by nie przypalić warzywa.
Kukurydzę najlepiej upiec w foli. Żółtą kolbę polewamy oliwą, solimy – możemy też dodać inne przyprawy lub zioła, zawijamy w folię i kładziemy na ruszt.
Cukinię możemy przygotować na wiele sposobów. Często jest elementem przygotowywanej z wielu warzyw przekąski na grilla, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by podpiec są osobno. Cukinia będzie najsmaczniejsza, jeśli pokroimy na około centymetrowe plastry, zamarynujemy w oliwie i ziołach, a następnie delikatnie opieczemy.
Ziemniak – pomysł na grilla
Popularny w polskiej kuchni, na domowe ruszty trafia stosunkowo rzadko. Co dziwne, bo to idealne warzywo, dzięki, któremu wyczarujemy nie tylko pyszne, ale bardzo różnorodne dania z grilla. W wersji podstawowej możemy zawinąć je w folię i położyć na ruszcie. Potencjał ziemniaka jest jednak znacznie większy. Przede wszystkim możemy pokroić go na plastry – nie docinając jednak do końca, tak by warzywo pozostało w jednym kawałku – skropić oliwą, posypać solą lub przyprawą na grilla i upiec w folii. Do tego oryginalnego, chrupiącego dania koniecznie przygotujmy aromatyczne sosy na bazie jogurtu i świeżych ziół. Danie proste i tanie, a zachwyt gości murowany.
Większe ziemniaki idealnie nadają się do faszerowania. Lekko ugotowane w mundurkach warzywa przecinamy na pół, wydrążamy obie części, skrapiamy oliwą, wypełniamy ulubionym farszem (np. podsmażonym grzybowo-cebulowym z dodatkiem czosnku i żółtego sera), składamy, smarujemy oliwą i owijamy folią. Pieczemy przez kilkanaście minut.
Grill – przepisy dla wymagających
Choć największą zaletą grilla jest prostota serwowanych z niego dań, nie znaczy, że potrawy z grilla muszą być nudne albo mało efektowne.
Jeśli zależy nam na atrakcyjnym wyglądzie dań, postawmy na szaszłyki. To z czego je przygotujemy zależy wyłącznie od naszej fantazji i kulinarnych gustów. Karkówka, boczek, a nawet mięso drobiowe, będą doskonałe w towarzystwie krążków cebuli, cukinii, papryki czy pieczarek. Możemy też nabić na patyczki same warzywa. Żeby były miękkie i aromatyczne, przed pieczeniem warto je zamarynować.
Ciekawą propozycją się też szaszłyki owocowe. Na grilla doskonale nadaje się ananas, jabłko, banan, ale także winogrona czy truskawki. Pamiętajmy, by owoce podpiekać krótko – dosłownie kilka minut, by stały się ciepłe i nabrały chrupkości, ale się nie przypiekły. Taka przekąska najlepiej smakuje z miodowo-cytrynowym sosem.
Egzotyczne dania na grilla
Aby jedzenie z rusztu nam się nie znudziło, warto od czasu do czasu wprowadzić pewną odmianę. Odrobinę egzotyki z pewnością wprowadzą azjatyckie przysmaki na grilla. W Kraju Kwitnącej Wiśni istnieje wiele technik przygotowywania potraw z rusztu, które znane są pod wspólną nazwą teriyaki. Teriyaki jest w Japonii tak popularne, że na ulicach, a nawet w fastfoodach – także tych amerykańskich sieci – kupimy kanapki z grillowanym mięsem. Podstawą japońskiego grilla, jest zamarynowanie mięsa w sosie sojowym i słodkim winie ryżowym, z dodatkiem miodu, cukru i imbiru. W takiej zalewie możemy przygotować ryby, owoce morze czy drób.
Doskonałą przystawkę na grilla, możemy też zapożyczyć z Tajlandii. To sataye. Przygotowuje się je z pasków mięsa np. piersi z kurczaka, zamarynowanego w sosie z soku z limonek, czosnku, trawki cytrynowej i kurkumy. Tak przygotowane mięso nadziewa się na patyczki do szaszłyka i opieka nad rusztem. Najlepszym sosem do drobiowych satayów jest pasta z orzeszków ziemnych.
Jak grillować
Przygotowując się do sezonu, warto zastanowić się nie tylko nad tym co przygotować na grilla, ale także, a może przede wszystkim, jak używać tej techniki kulinarnej, by nasze dania były nie tylko smaczne, ale i zdrowe. Przede wszystkim należy wybrać odpowiedni materiał opałowy. Brykiet czy węgiel powinny być wytworzone z drewna iglastego, które nie zawiera żywicy. Warto też unikać chemicznych podpałek, które zawierają szkodliwe substancje. Żeby nasze dania wyszły idealne, pamiętajmy, by rozpalić grilla 30 – 40 minut wcześniej, niż zaczniemy przygotowywać na nim jedzenie.
W ostatnich latach pojawia się coraz więcej opinii, że jedzenie z grilla może zwiększać ryzyko zachorowania na nowotwór. Za działanie rakotwórcze odpowiedzialne są szkodliwe dioksyny. Toksyny powstają głównie w efekcie spływania tłuszczu na rozgrzane węgle. Co ważne dioksyny zawierają nie tylko dania z grilla, ale nawet unoszące się wokół niego opary.
Aby zmniejszyć wchłanianie szkodliwych substancji nie należy więc spędzać całego wieczoru nad rusztem, a tylko do niego podchodzić by położyć lub zdjąć gotowe smakołyki. Przede wszystkim jednak nie kładźmy mięsa bezpośrednio na ruszcie. Tacki czy folia aluminiowa ograniczą ilość tłuszczu spływającego na brykiet, a co za tym idzie, także substancji toksycznych.
Pamiętajmy też, że grill to nie tylko jedzenie, ale przede wszystkim pretekst do spędzenia czasu z rodziną czy bliskimi. Ograniczmy więc ilość zjadanych z grilla potraw, a żołądek skutecznie wypełnijmy znacznie zdrowszymi i bardziej łaskawymi dla figury sałatkami.