Jak parzyć herbatę? Różne gatunki herbat
Jeszcze niedawno zdecydowana większość Polaków pijała czarną herbatę. Granulowaną lub w listkach. Po prostu innej nie było w sklepach. Jednak w ciągu ostatnich 30 lat nasze herbaciane zwyczaje mocno się zmieniły. Na rynku dostępnych jest wiele gatunków i mieszanek herbat, po które coraz odważniej sięgamy. Warto więc poznać je bliżej. Jak parzyć zieloną herbatę? Jaka jest najlepsza temperatura parzenia herbaty? Na te i inne pytania odpowiada Aleksandra Sobolewska – od 19 lat właścicielka Sklepów Samowar w Białymstoku oraz od niedawna sklepu internetowego kawkiherbatki.pl
Zacznijmy może od sprawy podstawowej czyli gatunki herbaty. Do transformacji ustrojowej w Polsce pijało się niemal wyłącznie czarną sypaną (liściastą lub granulowaną) herbatę. Jak zmieniła się ta sytuacja? Jak dziś wygląda ten herbaciany obraz Polaków? Czy pijemy dużo herbaty czy mało i jaką?
Kiedy zaczynałam swoją przygodę ze sklepem z herbatą, faktycznie większą popularnością cieszyły się herbaty czarne oraz herbatki owocowe. Jednak z czasem, dzięki mediom, w których coraz częściej mówiło się o zdrowotnych właściwościach herbaty, a także dzięki naszej pracy i edukowaniu w tym temacie, klienci zaczęli coraz częściej sięgać po inne gatunki. W tej chwili, herbaty zielone, białe, a nawet herbatki rooibos i yerba mate, są wybierane równie często przez klientów, jak herbaty czarne. Herbatę pije się nie tylko dla smaku, ale przede wszystkim dla jej właściwości i korzystnego oddziaływania na organizm. Zauważamy także, że w sezonie letnim, sprzedaż herbat zielonych przewyższa nawet nad czarnymi.
Czym różnią się od siebie gatunki herbat?
Wszystkie gatunki herbat, a więc herbaty czarne, zielone, białe, czerwone a także te mniej u nas znane, czyli żółte oraz turkusowe, pochodzą z tej samej rośliny, czyli z krzewu herbacianego. Różnice dotyczą przede wszystkim czasu zbioru. Np. herbaty białe produkowane są z najmłodszych liści zbieranych wczesną wiosną. Z młodych liści również produkuje się większość herbat żółtych, zielonych i turkusowych. Herbaty czarne i czerwone to głównie liście ze zbiorów letnich. Wpływa to na smak, te pierwsze są delikatniejsze, te drugie mocniejsze. Drugą różnicą jest stopień fermentacji i metoda obróbki liści. Herbaty zielone i żółte nie przechodzą procesu fermentacji, białe tylko w 20-30%, a czarne w 100. Czerwone z kolei, poddawane są długotrwałej fermentacji, czemu zawdzięczają swój specyficzny smak oraz właściwości.
Jak parzyć herbatę w zależności od rodzaju?
Różne gatunki herbat wymagają różnego sposobu przygotowania naparu. Herbaty białe, żółte, zielone i turkusowe parzymy wodą o temperaturze 70-80 stopni. Natomiast czarne i czerwone zalewamy wrzątkiem (właściwie idealna temperatura to 95 stopni). Niezależnie od temperatury wody, pamiętajmy o tym, że bez względu na rodzaj herbaty, każdą parzymy w zaparzaczu lub czajniku, tak, aby w odpowiednim czasie (3-5 minut) oddzielić liście od naparu. Ważne jest także, aby do parzenia używać wody dobrej jakości, filtrowanej i dość miękkiej.
Dodatkowo, wszystkie z wymienionych gatunków, poza herbatą czarną, można zaparzać dwu-, a nawet trzykrotnie, jednak za każdym razem wydłużając lekko czas parzenia.
Wiele się mówi o pobudzających właściwościach herbaty. Czy herbata może zastąpić kawę? Jak parzyć czarną herbatę?
Najwięcej energii daje herbata czarna, jednak należy przestrzegać odpowiedniego czasu parzenia. Jeśli zależy nam na pobudzeniu, powinniśmy parzyć ją zaledwie 1-2 minuty, ponieważ po trzech zaczynają się wytwarzać garbniki, które spowalniają wchłanianie teiny przez organizm, a co za tym idzie, osłabiają pobudzające działanie naparu. Jeśli jednak mamy ochotę na filiżankę herbaty czarnej (lub innej) wieczorem, nie musimy z tego rezygnować. Wystarczy, że wydłużymy czas parzenia do 4-5 minut i taki napar już nie będzie na nas działał pobudzająco.
Które zioła można ze sobą mieszać? Jaka jest idealna mieszanka herbaciana?
Idealna mieszanka to taka, jaka nam najbardziej smakuje. Na naszych półkach zwykle jest około 100 różnych mieszanek, są smaki, które mamy od samego początku, ale też często pojawiają się nowości, które czasem zostają na stałe, czasem są zastępowane innymi, są wreszcie też smaki sezonowe – głównie w okresie jesienno-zimowym i świątecznym.
Większość mieszanek ma w składzie kandyzowane lub suszone owoce, suszone płatki kwiatów, zioła, ale także orzechy, przyprawy czy dodatki bardziej oryginalne, np. pianki marshmallow czy cukiereczki w różnych kształtach i smakach.
Jak wygląda sezonowość wśród herbat? Jakie aromaty wybieramy wiosną a jakie latem, czy zimą?
Jak już wspomniałam w okresie przedświątecznym królują aromaty pomarańczy, orzechów, wanilii, cynamonu, jabłek, piernika. Jesień to mieszanki rozgrzewające, z imbirem, cynamonem, czekoladą, a nawet chilli czy pieprzem. Zimą często szukamy herbat z działaniem prozdrowotnym, szczególnie wspomagająco przy przeziębieniu, na przykład z dodatkiem malin, czy czarnego bzu. Z kolei wiosną najczęściej pijemy herbaty o bogatym składzie, kwiatowo-owocowe, świeże w zapachu. Lato to przede wszystkim mieszanki orzeźwiające, z cytrusami, miętą, a także herbaty, które dobrze smakują na zimno.
Czy mieszanki herbaciane stały się już naszym zwyczajnym wyborem czy wciąż kupujemy je głównie na prezent?
Nasze herbaty często kupowane są na prezent, jest to uniwersalny i niezobowiązujący upominek na każdą okazję i możemy go podarować osobie w każdym wieku. Wielu klientów ceni sobie ich jakość i smak, a także dostrzega różnicę, między nimi, a tym co można kupić w markecie.
Według mnie w tej chwili, równie często sprzedajemy herbaty klientom do domu, czy pracy, jak na prezent. Jest to nadal produkt premium, jednak stał się bardziej powszechny i dostępny dla większości osób.