Krem ochronny do twarzy na zimę – jak wybrać ten najlepszy?
Nadeszła zima, a wraz z nią niskie temperatury. To nie najlepsza pora roku dla kondycji naszej skóry, szczególnie tej na twarzy. Co więc zrobić by o nią zadbać i by nie stała się spękana, podrażniona i przesuszona? Najlepiej kupić odpowiedni krem!
Czym się kierować kupując krem ochronny na zimę?
Na początku powinnyśmy się kierować typem naszej skóry i jej kondycją wyjściową. Jeśli mamy skórę suchą możemy pozwolić sobie na wstępie na kremy o treściwszej konsystencji, jeśli jednak nasza skóra jest tłusta lub mieszana wybierzmy te lżejsze. Gdy jest skłonna do podrażnień – koniecznie zwróćmy uwagę by kosmetyk był dodatkowo łagodzący.
Więc jaki krem na zimę wybrać?
Przygotowałam dla Was moje typy kremów, z których będziecie mogli wybrać swój najlepszy krem do twarzy na zimę.
Zaczniemy od asortymentu marki Ziaja. Ziaja Med, Kuracja Nawilżająca, Lano-krem do twarzy na dzień/noc (Ziaja,15 zł) świetnie sprawdzi się dla wrażliwców jako krem ochronny do twarzy na zimę. To bogata emulsja z olejem, która ma wysoką skuteczność regeneracji naskórka i działanie nawilżające. Nie ma kompozycji zapachowej i jest przeznaczony do skóry bardzo suchej, suchej i odwodnionej. Dzięki zawartym w nim lipidom to idealny krem do twarzy na mróz i wiatr, ponieważ uzupełnia naturalną strukturę bariery lipidowej skóry. Składnikami aktywnymi są tutaj: alantoina, kwas hialuronowy, lanolina, olej bawełniany, olej makadamia.
Drugą propozycją jest Ziaja Med, Kuracja Ultranawilżająca Mocznik 3%, Emulsja do twarzy na dzień i noc (Ziaja, 16,20 zł).
Emulsja została opracowana zgodnie z medycznym podejściem do dysfunkcji skóry suchej. Wykorzystuje substancje ultranawilżające, które natychmiastowo nawadniają warstwy skóry oraz fizjologiczne lipidy, które odbudowują uszkodzoną barierę naskórka. Dzięki czemu ten krem na zimę ogranicza proces końcowej utraty wody z głębszych warstw skóry. W efekcie zapewnia nam szybkie i długotrwałe oddziaływanie na skórę po aplikacji.
Chciałabym też Wam pokazać kremy ochronne na zimę z serii Ziaja Ulga. Wśród nich znajdziemy krem na zimę do cery naczynkowej – Ziaja Ulga dla skóry wrażliwej, krem ochronny na dzień wzmacniający naczynka krwionośne, SPF 20 (Ziaja, 12,10 zł) – który pomoże skórze wrażliwej z rozszerzonymi naczynkami krwionośnymi, a także świetnie nadaje się do skóry wiotkiej z osłabioną elastycznością i jędrnością. Ten krem na mrozy do twarzy ma też dodatkowe zalety – 0% barwników, 0% silikonów, 0% olejów mineralnych oraz minimalną ilość konserwantów – jeśli zwracacie na to uwagę. Kolejnym kremem z tej serii jest również krem na zimę do cery naczynkowej tym razem na noc. Ziaja Ulga dla skóry wrażliwej, krem regenerujący na noc wzmacniający naczynka krwionośne (Ziaja, 11,10 zł ) to idealne uzupełnienie kuracji kremem dziennym.
Ostatni kremem z serii, idealnym na zimę jest Ziaja Ulga dla skóry wrażliwej, krem ujędrniający na noc redukujący podrażnienia (Ziaja, 11,10 zł) . To już krem bez specjalnej dedykacji, możemy go używać jako nocny krem na zimę, dzięki eleganckiemu opakowaniu i braku kompozycji zapachowej może też posłużyć jako nocny krem do twarzy na zimę dla mężczyzn. Łączy w sobie wszystkie zalety wcześniej wspomnianych kremów z serii Ziaja Ulga dla skóry wrażliwej.
Po tych kremach nawilżająco odżywczych chciałabym Wam pokazać coś nieco innego, ciekawego, co przeniesie Was zimą w cieplejszy świat i idealnie nada się też jako krem na wiatr i mróz.
Ziaja, Cupuacu, odżywczy krem regenerująco – wygładzający na dzień i na noc (Ziaja, 10,90 zł) to propozycja dla osób które oprócz ochrony przed zimnem kochają też piękne, relaksujące zapachy. Składnikami aktywnymi w tym kremie są: masło cupuacu i karite, które skutecznie regenerują lipo-strukturę naskórka, wzmacniają skórę, łagodzą podrażnienia oraz chronią przed promieniami UV.
Olej makadamia i z orzechów brazylijskich regulują aktywność zewnętrznych warstw skóry, zapobiegają nadmiernej utracie wody, zmiękczają i wygładzają naskórek. Skwalan – aktywna substancja roślinna – wzmacnia warstwę hydro-lipidową skóry, łagodzi zaczerwienienia i podrażnienia skóry.
Dla miłośniczek lekkiej opalenizny i zdrowej skóry mam też drugą propozycję: Ziaja, Cupuacu, Brązujący krem odżywczy na dzień spf 10 (Ziaja, 10,90 zł).
Łączy w sobie te same właściwości co jego poprzednik + daje naszej skórze efekt pięknego muśnięcia słońcem. Dodatkowo cudownie pachnie, jest treściwy i świetnie nadaje się jako krem do twarzy na zimę.
Zostając przy kremach o pięknym zapachu chciałabym Wam też pokazać serię Masło Kakaowe, która również jest idealną propozycją jako krem do twarzy na mróz.
Są tu 2 warianty kremów – Ziaja, Masło Kakaowe, krem do cery normalnej i suchej (Ziaja, 5,10 zł) oraz Ziaja, Masło Kakaowe, krem Q10 przeciwzmarszczkowy do cery normalnej i suchej (Ziaja, 8,20 zł).
Oba kremy są odżywcze, zawierają masło kakaowe i witaminę E. Regenerują, wygładzają i działają ochronnie na naskórek. Zapobiegają nadmiernej utracie wody.
Regularnie stosowane wyraźnie poprawiają koloryt skóry.
Dodatkowo wersja z Q10 wzmacnia włókna kolagenu i elastyny, redukuje zmarszczki oraz zapobiega powstawaniu nowych, opóźnia procesy starzenia się skóry.
A Ty, czy już wybrałaś swój idealny krem na zimę?
Który z zaprezentowanych kosmetyków wybierzesz dla siebie? Ja na pewno skuszę się na lipidowy oraz którąś z ostatnich wersji o pięknym zapachu, bo przypominają mi ciepłe letnie wieczory. A może już stosowałyście te kremy i możecie coś więcej o nich powiedzieć? Życzę wam samych miłych zimowych chwil i dobrej ochrony skóry przed chłodem.
Sprawdź również wpis Karoliny o tym jak znaleźć idealny podkład.