Gdzie wyjechać na ferie zimowe z dziećmi?
Zimowa przerwa w nauce to fantastyczny czas na rodzinny wyjazd z dziećmi. Aby eskapada się udała warto tak ją zaplanować, by bez względu na pogodę i dorośli i maluchy mieli zapewnione atrakcje. Dlatego już w grudniu większość z nas gorączkowo szuka odpowiedzi na pytanie – dokąd wyjechać na ferie zimowe?
Zimowisko pod palmami
Coraz więcej Polaków ferie zimowe przeznacza na doładowanie baterii i zaczerpnięcie odrobiny słońca. Szukamy więc ofert wypoczynku w ciepłych krajach. Północna Afryka, Wyspy Kanaryjskie, Turcja czy południowe krańce Europy to kierunki, które wybieramy najczęściej. Nic dziwnego. Możliwość beztroskiego pławienia się w morzu czy basenie to doskonały pomysł na ferie dla dzieci. Większość dorosłych także cieszy perspektywa błogiego relaksu w temperaturze o 20-30 stopni wyższej od tej, która panuje w tym czasie w Polsce. Warto jednak pamiętać, że leżenie nad basenem, choć bardzo przyjemne, może się jednak znudzić. Dlatego jeszcze przed wyjazdem dobrze jest pomyśleć o innych atrakcjach na spędzane wolnego czasu.
Zanim kupimy wycieczkę czy bilet na samolot, poczytajmy o danym kraju czy mieście i sprawdźmy czy w okolicy są warte odwiedzenia miejsca, pomniki przyrody czy parki rozrywki, które ucieszą dzieci. Dzięki dodatkowym atrakcjom wyjazd z pewnością bardziej zapadnie nam w pamięć, a planując je zawczasu, łatwiej zapanujemy nad urlopowym budżetem.
Gdzie spędzić ferie zimowe w Polsce?
Zagraniczne eskapady, choć coraz bardziej popularne, to nie jedyna opcja na ciekawy wyjazd z dziećmi. Także w Polsce jest wiele miejsc, które warto odwiedzić o tej porze roku. Najbardziej oczywistym wyborem wydają się góry. Jeśli narty czy snowboard to nasz żywioł, na południu Polski znajdziemy wiele ciekawych miejsc na ferie zimowe. Choć nasze góry nie są tak imponujące jak popularne wśród narciarzy Alpy, doskonale nadają się na wypad z młodszymi dziećmi czy mniej doświadczonymi zjazdowcami. Liczba ośrodków narciarskich jest całkiem spora, baza noclegowa rośnie z roku na rok, jeśli więc tylko dopisze pogoda, ferie w polskich górach z pewnością będą udane.
Moc atrakcji z dziećmi
Planując zimowy wypoczynek z młodszymi członkami rodziny, warto wziąć pod uwagę ich gusta. Inaczej spędzimy dwa tygodnie spierając się o to, co dziś robimy. Choć w styczniu czy lutym aura w Polsce zazwyczaj nas nie rozpieszcza, można zaplanować wypad w nieoczywiste o tej porze roku miejsce, które jednak gwarantuje wiele atrakcji dla dzieci. Takim kierunkiem z pewnością są Kaszuby. Wbrew pozorom północna Polska to fajne miejsce na ferie zimowe z dziećmi. Jeśli dopisze pogoda możemy liczyć na kulig i pieczenie kiełbasek z pięknej, białej scenerii. O tej porze roku najłatwiej też tropić zwierzynę. W ofertach wielu tutejszych gospodarstw agroturystycznych znajdziemy spacery po śladach jeleni czy lisów, co dla dzieciaków z dużych miast może być sporym przeżyciem.
Co ciekawe na północy naszego kraju można też z powodzeniem uprawiać typowo zimowe aktywności. Kaszuby oferują piękne tereny do uprawiania biegów narciarskich, można tu także popływać, czy raczej „polatać” na bojerach, czyli lodowych żaglówkach, a nawet, odwiedzając któryś z kilku w rejonie ośrodków narciarskich,poszusować na niewielkich górkach.
A gdy zatęsknimy za cywilizacją, w ciągu kilkudziesięciu minut jesteśmy w Trójmieście, gdzie czekają kina, teatry, muzea, centra rozrywki i nauki oraz aquaparki.
Pomysł na ferie zimowe bez dwóch desek
Jeśli nadal zastanawiamy się gdzie pojechać na ferie, przyjrzyjmy się ofertom tych miast i miasteczek, które postawiły na zimową turystykę, niekoniecznie jednak kierowaną wyłącznie dla narciarzy. Z pewnością warto rozważyć wypad na ferie z dziećmi do Karpacza. Na turystów czekają tu nie tylko piękne widoki i trasy spacerowe oraz wspaniałe góralskie jadło, ale też mnóstwo pomysłów na aktywny wypoczynek. Do wyboru mamy lodowisko, alpejski tor bobslejowy, trasy dla saneczkarzy, a nawet rynnę snowboardową. Gdy pogoda dopisze można też bez trudu spacerować po pięknych Karkonoszach.
Dzieci z pewnością ucieszą się też z wizyty w Western City, gdzie nauczą się strzelać z łuku, rzucać lassem i pojeżdżą kolejką rodem z dzikiego zachodu.
Gdzie jechać z dziećmi na ferie zimowe? Może do kopalni?
Choć pomysł spędzania zimowych wakacji pod ziemią może wydawać się kontrowersyjny, z pewnością ma wiele zalet. Przede wszystkim o tej porze roku pod powierzchnią jest cieplej niż za zewnątrz. Gdy latem decydujemy się na zwiedzanie kopalni, tuneli czy szybów, zazwyczaj irytuje nas konieczność zabierania ze sobą kurtek. W styczniu czy lutym ten problem odpada. Poza tym w sezonie zimowym kolejki do tych atrakcji są znacznie krótsze, nie musimy więc spędzać wielu godzin przed wejściem. Dodatkowo, atrakcje „naziemne” mają to do siebie, że są atrakcyjne albo latem albo zimą – kopalnie są całoroczne.
Jeśli postanowimy wykorzystać ferie zimowe na zwiedzanie Polski podziemnej, koniecznie pojedźmy na południe kraju. Poza dobrze znaną kopalnią soli w Wieliczce, która z pewnością zachwyci i małych i dużych, warto też odwiedzić kopalnię węgla Guido w Zabrzu, Zabytkową Kopalnię Srebra w Tarnowskich Górach i wiele innych.
Jak widać pomysłów na ciekawe spędzenie zimowej przerwy całą rodziną jest mnóstwo. Pozostaje tylko dobrać ofertę do własnych oczekiwań i odpowiedzieć sobie na pytanie: gdzie jechać z dziećmi na ferie zimowe?