Gdzie pojechać i co zabrać na weekend w górach jesienią?
Jesień to wyjątkowa pora roku dla wielbicieli górskich wycieczek. To także świetny czas, by rozpocząć swoją przygodę z górami, bowiem pogoda jest często dużo bardziej przyjazna niż latem, kiedy to panują męczące upały, i znacznie łagodniejsza niż zimą, kiedy to warunki w górach mogą być bardzo niebezpieczne.
Gdzie pojechać w góry jesienią?
Mamy w Polsce ogromne szczęście – pasma górskie są tak różnorodne, że każdy znajdzie coś dla siebie! Wielbiciele wspinaczki wysokogórskiej mogą wybrać oszałamiające jesienią szczyty Tatr. Mniej zaprawieni w bojach, ale także cieszący się dobrą kondycją, z pewnością zachwycą się dzikimi Bieszczadami, a rodziny z dziećmi czy osoby początkujące, mogą zdecydować się na stosunkowo łatwe szlaki Beskidu Niskiego, gdzie zresztą działa też wiele wyciągów i kolejek, które ułatwią przemieszczanie się, np. z małymi dziećmi. Jeśli w góry chcemy się wybrać z psem musimy pamiętać, że większości przypadków, wejście z czworonożnym przyjacielem na teren Parku Narodowego jest zabronione. Jednym z niewielu wyjątków są jednak Góry Stołowe z pięknym Szczelińcem oraz wyjątkowymi Błędnymi Skałami. Tam można bez problemu zabrać psa.
Jak się przygotować do jesiennej górskiej wyprawy?
Planowanie podróży zacznijmy właśnie od wyboru kierunku dostosowanego do naszych możliwości. Pamiętajmy, że góry, nawet te mniejsze, potrafią być niebezpieczne, więc wybór kierunku uzależnijmy od naszego doświadczenia i ogólnej kondycji fizycznej, a także od kondycji osób, które się z nami wybierają. Jeśli nasza forma trochę szwankuje, polecamy zadbać o nią przed wyjazdem. Pomocne okażą się chociażby regularne, dłuższe spacery po lesie w najbliższej, niekoniecznie górskiej okolicy. Naturalnie musimy także zadbać o noclegi, choć o tej porze roku nie powinno być problemu ze znalezieniem czegoś nawet na ostatnią chwilę. Jeśli jednak mamy specjalne wymagania co do miejsca, rodzaju noclegu i udogodnień, warto zrobić rezerwację wcześniej. Niektóre pasma górskie, np. Bieszczady, jesienią są bardzo oblegane! Przed wyjazdem zaopatrzmy się także w specjalne górskie ubezpieczenie, a jeśli podróżujemy z psem, zadbajmy o to, by szczepienia były aktualne.
Co zabrać ze sobą w góry?
Oczywiście, dobry humor to podstawa. Do wycieczki górskiej trzeba się jednak solidnie przygotować. Jeszcze w domu zaplanujmy trasy, którymi chcemy przejść. Najlepiej mieć ich w zanadrzu więcej, na wypadek gdyby warunki pogodowe, które w górach zmieniają się bardzo dynamicznie, zmusiły nas do rewizji naszych planów. Oczywiście, koniecznie miejmy ze sobą mapę turystyczną, najlepiej papierową oraz niezbędne aplikacje zgrane na telefon. Nie wszyscy także pamiętają, że za górskie wędrówki można otrzymywać odznaki. Górska Odznaka Turystyczna ma wieloletnią tradycję i jest świetnym motywatorem, szczególnie dla najmłodszych, którzy do specjalnej książeczki, często pasjami, zbierają pieczątki poświadczające zdobyte szczyty a następnie przeliczają je na punkty, które wymieniane są na odznaki.
Jesień w górach – jaki ekwipunek?
Zawsze w górach postawą są dobre buty. Nie chodzimy w góry w trampkach, klapkach, sandałach czy półbutach, bo to naprawdę nie jest bezpieczne. Na szlakach może być naprawdę ślisko, nawet jeśli przez ostatnich kilka dni nie spadła kropla deszczu. Dlatego inwestycja w porządne buty do górskiej wspinaczki, najlepiej takie usztywniające kostkę, to także inwestycja w nasze zdrowie, a nawet życie. Uzupełnieniem porządnego obuwia będą specjalne sportowe skarpety, które odprowadzą wilgoć i pozwolą zachować komfort chodzenia przez wiele godzin. Jeśli zaś chodzi o ubrania to dobrze zaopatrzyć się w odzież funkcyjną. Pogoda w górach bywa kapryśna, a nawet jeśli jest przyjemna i słoneczna, na szczytach na pewno będzie zdecydowanie zimniej. Dlatego przygotujmy się na każdą ewentualność. Nawet podczas najpiękniejszej jesiennej aury miejmy ze sobą w plecaku ciepły, najlepiej wełniany, sweter lub bluzę, kurtkę przeciwdeszczową, ciepłe nakrycie głowy oraz rękawiczki.
Co zabrać w góry jesienią? Niezbędne akcesoria
Mamy już w plecaku mapy, dokumenty i ciepłe ubrania. Co jeszcze zabrać ze sobą w góry? Oczywiście zapas wody i jedzenia. Nie zawsze będziemy mijali na szlaku schronisko, w którym da się uzupełnić braki, zatem dobrze mieć ze sobą prowiant. Można zabrać też termos z gorącą kawą lub herbatą. Rozgrzewający napój może przyjść nam z pomocą, kiedy mocno spadnie temperatura. Oczywiście nie wybierajmy się na szlak bez apteczki. Można ją skomponować bądź kupić gotową w aptece lub drogerii i uzupełnić tylko o leki przeciwbólowe czy inne medykamenty, które zażywamy na co dzień. Na górską wyprawę może przydać się również śpiwór. Każde schronisko przyjmie nas na nocleg na tzw. glebie, więc jeśli wytyczyliśmy trasy tak, że są po drodze miejsca noclegowe, warto o tym pamiętać. Większość schronisk nie przyjmuje płatności kartą, dlatego koniecznie zabierzmy gotówkę! Do plecaka spakujmy także latarkę, najlepiej czołówkę, scyzoryk, powerbank i, jeśli używamy, kijki trekkingowe.
Złota jesień w górach
Polskie jesienne krajobrazy naprawdę zapierają dech w piersiach. Połonina Caryńska jesienią, Dolina Chochołowska, malownicze Pieniny – to, co tam zobaczymy na długo pozostanie w naszej pamięci, więc jeśli już planować jesienny urlop, to góry będą naprawdę strzałem w dziesiątkę! Pamiętajmy jednak o bezpieczeństwie. Polskie góry, mimo że nie należą do wyjątkowo niebezpiecznych, także wymagają pokory. Zawsze przed wyjściem na szlak sprawdzajmy pogodę a w trasie odczytujmy sygnały jakie nam daje. Niespodziewana burza czy nagły deszcz nie tylko mogą pokrzyżować nam plany, ale zagrozić naszemu bezpieczeństwu. Nie wahajmy się także zasięgać porad u osób bardziej doświadczonych – przewodników górskich czy GOPR-owców, którzy dysponują najlepszymi informacjami na temat panujących warunków i z przyjemnością pomogą nam spędzić górski urlop bezpiecznie i ciekawie.