Białystok. Z majówkową wizytą w stolicy Podlasia
Białystok przyciąga. Tak najkrócej można opisać charakter stolicy województwa podlaskiego. Jedni przyjeżdżają tu z ciekawości, inni po to, aby odetchnąć Podlasiem. Jednak każdy wyjeżdżający zaznacza, że wróci tu ponownie… żeby zobaczyć jeszcze więcej. Tak więc – Białystok przyciąga.
Polski Wersal
Pałac Branickich mieszczący się w centrum miasta to perła nie tylko Białegostoku, ale również całego województwa. Jego historia sięga XVI wieku ale największy rozkwit nastąpił 200 lat później, za czasów hetmana Jana Klemensa Branickiego i jego żony Izabeli. Braniccy stworzyli w Białymstoku „Polski Wersal” – bo tak nazywano ich rezydencję. Dziś to miejsce nadal zachwyca, a to za sprawą obecnego właściciela czyli Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku. Dbałość o najcenniejszy barokowy zabytek widać na każdym kroku. Pałacowy klimat i historię tego miejsca możemy poczuć i na zewnątrz i w środku. Warto odwiedzić również mieszczące się w prawym skrzydle pałacu Muzeum Historii Medycyny i Farmacji Uniwersytetu Medycznego. Poznać tu można zarówno dzieje medycyny, zajrzeć do gabinetu stomatologa sprzed 100 lat czy poczuć zapach dawnej apteki. Z muzealnym przewodnikiem można odbyć historyczny spacer w przeszłość Pałacu Branickich, goszcząc w dawnych apartamentach Branickich czy oryginalnych XVII-wiecznych piwnicach pałacowych.
Niezmienną od stuleci wizytówką pałacu są również jego ogrody, które często stają się tłem dla programów telewizyjnych czy instagramowych zdjęć. W XXI wieku Urząd Miejski przeprowadził w nich szerokie prace rewitalizacyjne, przywracając ogrodom wygląd z czasów Branickich. Ogrody dzielą się na górny i dolny. Wypełnione są nie tylko setkami kwiatów, drzewek cytrusowych ale również wieloma rzeźbami przenoszącymi zwiedzających w mityczny świat.
Las Zwierzyniecki i Planty
Z pałacowego ogrodu możemy wyjść bezpośrednio na Planty, stworzone w okresie międzywojennym, w miejscu XVIII- wiecznych zwierzyńców jeleni i danieli. Dziś to bardzo bardzo popularne miejsce do spacerów. I to niezależnie od pory roku. Weekendami tysiące osób przemieszcza się swoim tempem, co krok zatrzymując się przy mobilnych punktach z lodami czy z kawą. Wielu wybiera drogę w kierunku nieopodal leżącego historycznego Zwierzyńca. Celem ich wycieczki jest znajdujące się tu miejskie zoo, popularne wśród rodzin z dziećmi.
Z zoo dzieli nas jedynie kilkaset metrów do rezerwatu Las Zwierzyniecki, który to przyciąga biegaczy czy rowerzystów. Latem już od wczesnych godzin porannych robi się tu tłoczno.
Opera i Filharmonia Podlaska
Pozostając w bliskiej odległości od centrum warto również zwrócić uwagę na 30- metrowy budynek przy ulicy Odeskiej 1. To Opera i Filharmonia Podlaska-Europejskie Centrum Sztuki. Oddana do użytku w 2012 roku z miejsca stała się jednym z nowoczesnych symboli Białegostoku oraz rozsławiła okoliczne budynki mieszkalne. Dziś, aby mieszkać w cieniu Opery trzeba głęboko sięgnąć do portfela.
Wokół gmachu rozciągają się ogrody o ciekawej formie. Przykrywają one bowiem częściowo fasadę budynku, dzięki czemu są “wkomponowane” w jego przestrzeń. W ogrodach znajdziemy również amfiteatr oraz wyjście na taras widokowy skąd być może już za chwilę będziemy mogli zobaczyć Białystok z góry. Dla zainteresowanych od razu podpowiadamy, że taras w okresie letnim ma być czynny jedynie w weekendy.
Stawy na Dojlidach
Jak przystało na stolicę Zielonych Płuc Polski, Białystok ma również w swojej ofercie miejsce rekreacji wodnej. Jestem to zalew w dzielnicy Dojlidy, tłumnie oblegany w sezonie letnim, choć nie tylko. Oprócz wypożyczalni sprzętu wodnego, czy wędkowania jest to również miejsce, gdzie zimą można wypożyczyć sprzęt do nart biegowych. A okolicznych tras jest całkiem sporo.
Zalew oferuje rekreację dla całej rodziny. Są tu place zabaw, ścieżki spacerowe oraz miejsca na ognisko czy grilla. Amatorzy sportowej rywalizacji znajdą tu również boisko do gry w siatkówkę czy siłownię na świeżym powietrzu. Wszystkie te atrakcje posiadają dostęp do przebieralni czy zaplecza gastronomicznego. Mającym możliwość dojazdu rowerem polecamy wybrać właśnie ten środek transportu, gdyż latem parkingi dla samochodów zapełniają się niezwykle szybko, a nad zalew w Dojlidach prowadzi malownicza ścieżka rowerowa.
Rynek Kościuszki i wielokulturowość
Jednym z głównych miejsc do towarzyskiego spędzania czasu w Białymstoku jest Rynek Kościuszki. Udana metamorfoza z 2009 roku zupełnie zmieniła jego charakter. Dzięki niej rynek stał się deptakiem, targowiskiem, miejscem do koncertów, restauracyjnych ogródków i wielu wystaw. Nie zapominajmy także o bogatej historii tego miejsca, o czym przypominają nam tablice rozsiane wokół. To tu, w miejskim ratuszu, już w XVIII wieku mieściły się żydowskie kramy. Tu również od ponad 100 lat dumnie piętrzy się Katedra pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.
Nieopodal Rynku urodził się także jeden z najbardziej znanych białostoczan – Ludwik Zamenhof. Odchodząca z rynku ulica jego imieniem rozpoczyna się pomnikiem młodego Ludwika. Kilkaset metrów dalej można napotkać miejsce jego dawnego domu oraz mural, z którego spogląda na nas słynny twórca uniwersalnego języka Esperanto.
Murale, wszędzie murale
Białostockie murale znane są nie tylko w Polsce, ale również na świecie. Najsłynniejszym z nich jest “Dziewczynka z konewką”, zlokalizowany pod adresem Aleja Piłsudskiego 11/4. Powstał on w 2013 roku i doczekał się pochwały od samego Sir Davida Attenborough – “To jeden z najpiękniejszych murali jakie widziałem” – napisał w mediach społecznościowych legendarny podróżnik BBC.
W centrum miasta, przy ulicy Skłodowskiej patrzy na nas z kolei 90-letnia Pani Eugenia. Mural opatrzony hasłem “Wyślij pocztówkę do babci” to jedno z najnowszych dzieł na białostockich budynkach. Warto poświęcić trochę czasu właśnie na murale, gdyż jest to niezwykły przykład ulicznej sztuki.
Dodajmy, że „oficjalnych” murali jest ponad 30. Turystom chcącym znaleźć ich dokładną lokalizację podajemy wskazówkę jak to zrobić – będąc w Białymstoku, wystarczy w mapach Google wpisać słowo mural. Wyświetlą się nam wtedy ich nazwy oraz dokładne adresy.
Jak dojechać?
Białystok to dobrze skomunikowane miasto zarówno dla mieszkańców jak i dla przyjezdnych. Zmotoryzowani, od strony Warszawy, bez problemów wjadą trasą ekspresową S8, zaś podróżujący pociągiem mogą wysiąść na niedawno odrestaurowanym, zabytkowym dworcu PKP. To kolejna architektoniczna duma Białegostoku. Warto również się tam zatrzymać, bo to miejsce stworzone nie tylko do przesiadki.
Więcej informacji o tym, co zobaczyć w Białymstoku (i gdzie odpoczywać) znajdziecie na naszych vlogach stworzonych we współpracy z Centrum Handlowe Auchan Hetmańska i Centrum Handlowe Auchan Produkcyjna.
Rafał Muskała
Magdalena Muskała