Zakupy z dziećmi – co zrobić żeby były udane
Zakupy wolę robić sama. Lubię pospacerować po sklepach, spokojnie się zastanowić i nie musieć się nigdzie śpieszyć. Nie zawsze jest taka możliwość, więc czasem na większe zakupy zabieramy się całą rodziną. Jak sprawić, żeby taki „wypad” był udany i wszyscy, włącznie z dziećmi, byli zadowoleni?
1. Plan działania
Jadąc cała „grupą” i mając ograniczony czas warto wcześniej przemyśleć po co się jedzie i co chce się kupić. Rzadko kupuję coś spontanicznie i zwykle już przed wyjazdem wiem jakie sklepy chciałabym odwiedzić i w co chcę się zaopatrzyć. Warto też uzgodnić z partnerem jak dzielimy się opieką na dziećmi – w miejscach publicznych zawsze trzeba mieć je na oku! U nas zwykle wygląda to tak – ja najpierw odwiedzam sklepy, które mnie interesują, a w tym czasie mąż zajmuje się dziećmi, a później na odwrót. Dzięki temu mogę spokojnie obejrzeć interesujące mnie rzeczy, przymierzyć wybrane ubrania i nie stresować się tym, że dziecko szarpie mnie za nogawkę i pyta: a kiedy do domu?
2. Wybór centrum handlowego
Mając już plan zakupów, zwracam uwagę na jeszcze jedną sprawę – wybór odpowiedniego miejsca. Nie lubię galerii, w których panuje wielki tłok i zgiełk. Zwykle wybieram miejsca ze spokojną muzyką, oraz takie, w których każdy z członków rodziny coś dla siebie znajdzie. Poza tym zjawiamy się w takich godzinach, w których raczej pojawia się mniej ludzi – najczęściej przed południem.
3. Weź pod uwagę potrzeby wszystkich członków rodziny
Łatwo ustalić plan działania biorąc pod uwagę potrzeby dorosłych. Trzeba jednak pamiętać, że maluchy nie lubię monotonni i siedzenie na ławeczce z pewnością nie będzie ich zadowalać. Gdy wybierasz się na zakupy z całą rodziną warto pozwolić dzieciom zatrzymać się przy wybranych wystawach czy odwiedzić niektóre sklepy – i nie mówię tu koniecznie o sklepach z zabawkami. Dla moich chłopaków jednym z ciekawszych miejsc jest sklep zoologiczny.
Mimo wszystko, gdy zakupy trwają dłużej dzieciom może zacząć się nudzić, dlatego lubię gdy w galerii przygotowane są atrakcje dla najmłodszych. Moje dzieciaki nie przepuszczą żadnym autkom czy karuzelom i z chęcią korzystają ze specjalnych stref do zabaw. Ostatnio największą atrakcją był stół interaktywny, na których można było poukładać puzzle… i mały „plac zabaw” na świeżym powietrzu. Z chęcią „wykorzystały” także tatę i zasiadły w „kąciku czytelniczym”.
4. Odpoczynek
Zakupy z całą rodziną z pewnością zajmują więcej czasu niż zrobiłabym to sama. Zawsze więc biorę pod uwagę to, że trzeba choć na chwileczkę usiąść i odpocząć – dlatego dobrze, jeśli w galerii znajdziemy taki kącik. Bardzo się cieszę jeśli przy okazji można skorzystać z WIFI, czy podładować telefon – zwykle przy takim wyjeździe robimy dzieciakom niespodziankę i wybieramy się tam pociągiem. Ciężko zaplanować powrót dlatego dobrze mieć możliwość chociażby sprawdzenia rozkładu. Poza tym jako blogerka i osoba prowadząca firmę, lubię mieć w każdej chwili możliwość skorzystania z internetu.
5. Nie ulegaj histeriom
Nie zapomnij przed wyjazdem porozmawiać z dzieckiem i wyjaśnij w jakim celu jedziecie do galerii. Spokojnie wytłumacz, że nie możecie kupić wszystkiego na co macie ochotę. Taka rozmowa zwykle pomaga uniknąć dąsów w trakcie zakupów, czasem jednak zdarza się, że dziecko próbuje wymusić na rodzicu kupno. W razie histerii nie bój się powiedzieć „nie” i nie idź na łatwiznę po prostu kupując kolejną zabawkę. Zwykle bardzo łatwo odwrócić uwagę dziecka proponując zabawę w strefie dla dzieci.
Zakupy z całą rodziną mogą być naprawdę udane, ale warto je wcześniej zaplanować. Uzbrój się w cierpliwość, myśl pozytywnie i pozwól dzieciom na odrobinę zabawy! Ale pamiętaj – nie spuszczaj ich z oczu!
Napiszcie koniecznie w komentarzach jakie są Wasze sposoby na udane zakupy z dziećmi?