Wiosenna stylizacja z jeansowym kombinezonem
Na pewno już wiecie, że od jakiegoś czasu w modzie króluje dżins. Szyje się z niego spodnie, marynarki, sukienki i spódnice. W każdym razie w sklepach jest go pełno. Mnie zamarzył się dżinsowy kombinezon i dlatego udałam się na poszukiwanie go do pobliskiego centrum handlowego.
Okazało się, że nie muszę specjalnie długo go szukać, ponieważ oferował go sklep, do którego weszłam na początku (PROMOD). Kosztował 199,90 zł. Jego nieco monotonny kolor ożywiłam mocno kwiecistym T-shirtem (może kiedyś pokażę go Wam w całości). Jego cena to 139,90 zł.
Podobną rolę odgrywa tu pomarańczowa torebka-listonoszką (jej cena to 79,90 zł), którą także nabyłam w salonie PROMOD.
Kombinezon posiada tylne kieszenie (bardzo je lubię), w talii zawiązywany jest na pasek, a górę ma zapinaną na guziki tak, jak koszula. Jest bardzo wygodny i nadaje się na wiele okazji. Można także spędzić w nim miły wieczór w domowym zaciszu. Niektórzy twierdzą, że jest bardzo niepraktyczny. Mnie niespecjalnie to przeszkadza. Może to kwestia przyzwyczajenia. Leciałam w podobnym ponad 9 godzin samolotem i zapewniam Was, że doskonale się spisał.
Dzisiaj przyszłam w nim na spotkanie z koleżanką do małej wrocławskiej kawiarenki.
Aby optycznie wydłużyć nogi, dobrze jest włożyć do niego buty w podobnym kolorze. Ten trik stylizacyjny coraz powszechniej stosowany jest przez stylistki i nie tylko.
Powiem Wam szczerze, że jestem bardzo zadowolona z tych zakupów. Myślę, że dobrze przygotowałam się na zmienna wiosenną pogodę.
Autorką zdjęć jest Marta Gutsche.
