Kilka rzeczy, które umilą plażowanie z dziećmi
Wyjazd nad wodę to punkt obowiązkowy każdych wakacji. Szczególnie dzieci wyczekują momentu, gdy zrobi się cieplej. Niezależnie od tego, czy postawicie na morze czy jezioro, jest kilka rzeczy, które umilą plażowe zabawy maluchów, ale nie tylko. W końcu wiadomo, że szczęśliwe dzieci to szczęśliwi rodzice 🙂
1. Zadbaj o strój kąpielowy
Wiem, że są rodzice, którzy uważają, że dziecko (szczególnie małe) obejdzie się bez stroju kąpielowego – czasem widać dzieci biegające nago po plaży. Ja należę do drugiej grupy – uważam, że bezpieczniej i higieniczniej jest, gdy dziecko będzie odpowiednio ubrane. Na szczęście obecnie można wybierać w takim bogactwie wzorów i kolorów, że to sama przyjemność. Być może to błahostka, ale maluchy wbrew pozorom bardzo lubią decydować co na siebie włożyć. Oczywiście rodzic wie co dla niego najlepsze, ale może warto dać im chociaż dwie propozycje do wyboru? I sprawa dotyczy także chłopców – moi synkowie uwielbiają, gdy daje im się swobodę! Z takich zakupów przyjemność mogą mieć zarówno rodzice, jak i dzieci 🙂
Z doświadczenie wiem, że są też dzieci, które obawiają się wchodzić do wody, gdy brzeg jest kamienisty. Wypatrzyłam ostatnio ciekawe buciki, które świetnie nadadzą się na taką okazję. Co myślicie?
2. Akcesoria do pływania
To przedmioty niemal obowiązkowe. Każde dziecko uwielbia pluskać się w wodzie, ale niestety nie każde umie pływać, a nawet jeśli potrafi, to nie zaszkodzi zadbać o jego bezpieczeństwo. Warto zaopatrzyć się w jakichś „pomocników”. Może to być tradycyjne kółko, popularne „rękawki”, albo (co podoba mi się najbardziej) kamizelka do pływania.
Jeśli dziecko jest starsze można też się pokusić o deskę do pływania. My swoją zakupiliśmy trzy lata temu i ciągle jest w użyciu – dzieciaki się bez niej nie ruszają 🙂
Nie można też nie wspomnieć o okularach do nurkowania – czy ktoś zna dziecko, które nie jest ciekawe co jest pod wodą? Podobnie jest z piłką do grania w wodzie. Pamiętam jednak, że gdy byłam mała, złapanie mokrej piłki wcale nie było łatwe – teraz nie ma tego problemu, bo są piłki ze specjalnymi wypustkami ułatwiającymi chwytanie ich mokrymi rękoma!
3. Akcesoria do zabawy na plaży
Niestety czasem mimo pięknej pogody kąpiele w morzu są zakazane. Nie trzeba jednak wtedy rezygnować z plażowania – warto zabrać ze sobą kilka akcesoriów do zabaw. Na szczęście jest z czego wybierać – bumerangi, frisbee, obręcze..
Jeśli Twoje dziecko jest mniejsze to warto pomyśleć o piankowych gadżetach, które minimalizują ryzyko urazu, gdyby dziecko go nie złapało.
4. A może pianka?
Kiedyś uważałam, że pianka to zbędny wydatek. Niestety temperatura wody (zwykle w morzu) jest nieprzewidywalna – jednego dnia może mieć 21 stopni, a na drugi ochłodzić się do 16. Urlop zaklepany i jak się tu czerpać przyjemność z kąpieli? Zwykle dzieciaki są dość odporne na zimną wodę (tego im zazdroszczę, bo pamiętam te czasu, gdy trzeba mnie było z wody wyciągać siłą), ale jeśli twoje nie jest to może warto pomyśleć o piance?
Niezależnie jednak co się wybierze, najcenniejszą rzeczą jaką możemy dać, jest czas i uwaga poświęcona dzieciom – a wspólny wypad nad wodę to idealna do tego okazja!
Gotowi nad wodę?
Wszystkie rzeczy na zdjęciach pochodzą ze sklepu Decathlon
zdj 1: strój dla dziewczynki – 29,99 zł; strój dla chłopca – 24,99 zł
zdj 4: buciki do wody – 29,99 zł
zdj 5: kamizelka do pływania – 79,99 zł; rękawki – od 9,99 – 19,99 zł; okulary do nurkowania – 49,99 zł
zdj 6:deska do pływania – 129,99 zł
zdj 7: piłka z wypustkami – 14,99 zł
zdj 8: Frisbee, obręcze, bumerangi – 29,99 zł
zdj 9: piankowe frisbee – 19,99 zł
zdj 10: pianka – 69,99 zł
Zapisz
Zapisz