5 stylizacji na wigilię w pracy – Jak się ubrać na wigilię firmową?


W grudniu magia świąt uderza nam do głowy wraz z pierwszą nutą „Last Christmas” Wham (dobra, dobra, każdy mówi, że ma dość, a jednak…). Także o ile ubieranie choinki, pieczenie pierniczków i ciasteczek korzennych, picie grzanego wina z przyjaciółmi w piątkowe wieczory zaliczam do tych najfajniejszych aspektów przedświątecznych przygotować, o tyle sen z powiek zawsze, ale to zawsze spędza mi odpowiednia stylizacja na wigilię. Jak się ubrać na wigilię, kiedy organizowana jest w restauracji, a jak gdy przechodzimy tylko z naszego pokoju do salki konferencyjnej? Stylizacje na wigilię naprawdę nie są tak oczywiste, prawda?
W co się ubrać na wigilię organizowaną przez pracowników naszej firmy w wynajętej sali poza miastem? Jeśli po uroczystości planujemy wyjście do klubu, a nasza kiecka będzie jak z żurnala? Jak się w tym wszystkim odnaleźć? Zapraszam was na krótki przewodnik pod tytułem „Kreacja na wigilię”.
Wigilia firmowa: gdy zapraszają nas na salony
Kiedy na naszej skrzynce mailowej ląduje zaproszenie na tegoroczną wigilię firmową, a w informacji o miejscu tego wydarzenia widzimy nazwę najbardziej ekskluzywnej restauracji w mieście, sprawa jest jasna. Strój na wigilię musi być z najwyższej półki. Myślę, że ta czarna sukienka jest strzałem w dziesiątkę. Dobrałam do niej puszyste bolerko i lakierowaną torebkę ze wstawkami w kolorze „nude”. Sukienka idealnie odcina sylwetkę w biodrach, a cieliste wstawki i rozcięcie do połowy uda dodaje seksapilu. Całość wieńczą oczywiście czarne szpilki.
Druga opcja na bardzo elegancką firmową wigilię to długa czarna sukienka z głębokim dekoltem. Cekiny przepięknie mienią się w świetle, a wstawka w pasie optycznie wyszczupla naszą talię. Postawiłam na skromną skórzaną torebkę z paskiem na łańcuszku i oczywiście czarne szpilki. Tak wysoka dawno nie byłam 😉
Stylizacja na wigilię: mniej formalnie
Stylizacja na wigilię w przypadku mniej korporacyjnej kultury firmy może być odrobinę bardziej frywolna. Spójrzcie na zestaw, który stworzyłam poniżej. Krótkie spodenki – co tu dużo mówić, jeśli jesteście posiadaczkami pięknych nóg, pokażcie je! Na cekinowy top założyłam marynarkę w butelkowym kolorze, o klasycznym kroju. Tym razem również nie zapomnijcie o szpilkach! Wygodny kuferek pomieści niezbędnik kobiety, a że jest pakowny uda wam się tam zmieścić też kilka mniej potrzebnych drobiazgów.
Firmowa wigilia z afterparty
Czasami strój na wigilię firmową musi być wielofunkcyjny. Jeśli wiem, że po oficjalnej części z prezesem czeka nas wyjście do klubu, gdzie będziemy szaleć do rana, pozwalam sobie na odrobinę mniejszą klasykę, choć ciężko ująć jej czerni. Sukienka jest jednak zdecydowanie krótsza, za to wciąż w eleganckim guście. Piękny dekolt wydłuża szyję, a rozcięcia na rękawach są po prostu genialne! W to maleńkie puzderko oczywiście wiele nie zapakujemy, ale telefon, chusteczki i kartę płatniczą z pewnością upchniecie, a nic więcej nie jest potrzebne.
Jak się ubrać na wigilię w pracy?
Choć lubię blichtr, elegancję Francję to na sam koniec zostawiłam sobie właśnie ten strój, w którym poszłabym wszędzie. To mój faworyt spośród wszystkich prezentowanych. Z ochotą przechodziłabym w tych „super comfy” cygaretkach i srebrnej bluzce cały dzień w biurze, a potem poszła na wigilijny poczęstunek w biurze, złożyć życzenia koleżankom i kolegom. Uważam, że tak wyjątkowy dzień, jeśli spędzamy go w pracy, jest wart ukoronowania i elegancki strój w tym przypadku jest jak najbardziej na miejscu. Spójrzcie też na tą torebkę, jest boska!
Jakie to ma znaczenie?
Chyba już nie macie wątpliwości, że strój na kolację firmową musi być choć odrobinę przemyślany. Długa suknia na pewno nie sprawdzi się podczas dzielenia opłatkiem w biurowej kantynie, a krótkie spodenki eksponujące nogi (choćby nie wiem jak długie były) na pewno nie spodobają się szefowi podczas kolacji w restauracji. Przemyślcie jak się ubrać na wigilię i sprawdźcie zasoby swojej szafy. Być może okaże się, że brakuje wam tylko kilku detali, które dorwiecie na poświątecznych przecenach. Jeśli w szafie pustki, macie już idealną pozycję na liście prezentów w tym roku. Byłyście grzeczne?